Redakcja Polska

Niemiecki historyk: żądanie reparacji przez Polskę od Niemiec jest w pełni uprawnione

12.08.2022 09:59
Roszczenia strony polskiej o reparacje za niemieckie zbrodnie wojenne i zniszczenia są w pełni uprawnione – mówi niemiecki historyk i lekarz dr Karl Heinz Roth, zajmujący się tym tematem od lat 80. XX wieku. - Polska i Polacy ucierpieli szczególnie mocno w wyniku okupacji niemieckiej. Wynikające z tego roszczenia z tytułu reparacji nie ulegają przedawnieniu - podkreśla niemiecki historyk. Dotychczasowy brak odszkodowań za zbrodnie i zniszczenia dr Roth określa jako "zachowanie obłudne".
1 września 1939, Niemcy wkraczają do Polski (propagandowe zdjęcie pozowane)
1 września 1939, Niemcy wkraczają do Polski (propagandowe zdjęcie pozowane)Hans Sönnke [Public domain], Wikimedia Commons

- Polska będzie mieć szansę na powodzenie tylko wtedy, gdy połączy siły w kwestii reparacji ze wszystkimi innymi krajami, których roszczenia odszkodowawcze były do tej pory wypłacone w najsłabszym stopniu. Chodzi o państwa powstałe po rozpadzie byłej Jugosławii, ale także Ukrainę, Białoruś i inne okupowane tereny byłego ZSRR - wyjaśnia Roth. I dodaje, że jego zdaniem "tylko w przypadku wspólnego działania, na przykład w ramach OBWE, kraje te mogłyby wywrzeć tak dużą presję na niemiecką elitę władzy, że zmusiłyby ją do podjęcia negocjacji. W świetle obecnych konfrontacji polityczno-wojskowych wydaje się to beznadziejne". 

Karl Heinz Roth zajmuje się zbrodniami okupacyjnymi hitlerowskich Niemiec w Polsce i na innych terenach okupowanych. - Jako lekarz miałem jednak również kontakt z osobami, które przeżyły traumę w wyniku prześladowań (podczas II wojny światowej - przyp.red.). W ciągu ostatnich kilku lat zajmowałem się kwestią odszkodowań i reparacji oraz starałem się przyczynić do ostatecznego wyjaśnienia tego wciąż nierozwiązanego problemu - podkreśla.

Niemcy niezainteresowani

Jak przyznaje Roth, podjęcie tematu rozliczeń nazistowskich zbrodni w książce "Wyparte – odrzucone – odroczone. Niemiecki dług reparacyjny wobec Polski i Europy", napisanej wspólnie z Hartmutem Ruebnerem i opublikowanej w Niemczech w 2019 roku, "nie spotkało się w Niemczech z dużą aprobatą".

- Pomysł (napisania książki) zrodził się ze świadomości, że Niemcy jako hegemoniczna potęga Europy nie mogą uciec od tego historycznego ciężaru. Niemcy odcięły się od zbrodni nazistowskich i rozwinęły szeroką +kulturę pamięci+, a ich politycy prosili ofiary o przebaczenie. Zignorowali jednak materialną stronę odszkodowania i odmówili wypłaty reparacji. To zachowanie jest obłudne, na co zwróciliśmy uwagę w naszej książce - zauważa Roth.

Grecy żądają reparacji

Krajem, który także domaga się reparacji od Niemiec, jest Grecja, która "była o wiele bardziej konsekwentna od Polski w egzekwowaniu swoich roszczeń odszkodowawczych w ciągu ostatniej dekady" – podkreśla Roth.

- Dyplomacja grecka wielokrotnie wzywała do negocjacji reparacyjnych, nie tylko ustnie, ale także w kilku notach. Ponadto parlament Grecji przygotował i uchwalił obszerny raport w sprawie reparacji - wyjaśnia Roth i podkreśla, że "do tej pory Grecja jest jedynym krajem, który postawił Niemcom wyraźne żądania reparacji".

Jak przypominają media, grecka komisja parlamentarna oszacowała wielkość szkód wojennych, jakie Niemcy spowodowały w tym kraju podczas II wojny światowej na co najmniej 289 mld euro.


PAP/dad

Marcin Przydacz: odchodzenie od zasady jednomyślności w UE to niebezpieczny trend

12.08.2022 11:45
Odchodzenie od zasady jednomyślności w UE to niebezpieczny trend. Nie możemy pozwolić, aby najwięksi poprzez opanowane przez siebie instytucje decydowali w całości o przyszłości Europy, bo zagraża to samemu projektowi europejskiemu - powiedział w piątek wiceszef MSZ Marcin Przydacz.

"Wielka Brytania obiecała i wypełniła". Na Ukrainę dotarły kolejne wyrzutnie rakiet M270

12.08.2022 12:22
Zgodnie z obietnicą Wielka Brytania dostarczyła już Ukrainie dodatkowe wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet M270 MLRS – ogłosił w piątek ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow, dziękując Brytyjczykom za tę kolejną partię pomocy wojskowej.

"Le Figaro": w Rosji rosną wpływy zwolenników kontynuowania wojny na Ukrainie

12.08.2022 13:31
Zwolennicy wojny na Ukrainie zyskują coraz większe wpływy w otoczeniu Putina, licząc na sukcesję po prezydencie Rosji - pisze w piątek francuski dziennik "Le Figaro". Dodaje, że zwolennicy negocjacji, kojarzeni głównie z elitami ekonomicznymi tracą na znaczeniu, a dawni liberałowie ekonomiczni wycofują się z polityki.